sie 14 2005

Będę tańczył przed Twym tronem, i oddam...


Komentarze: 18

Pielgrzymka 2005.12 dni ciezkiej wędrówki. zimne noce, budzenie sie co 15 minut i telepanie sie. ''zimnoo miii!'' Pobiel: jedna z najlepszych nocy podczas pielgrzymki:) pobudka 8. bardzo poźno. najgorzej własnie szło mi sie w pierwszy dzien. upał. masakryczny upał.potem zmigród. nie bylo problemu z umyciem, kochany kuzyn rozłozył mi namiot;) 2 dnia zaczał sie problem z noga.potem okazalo sie , ze to duzy problem;/ niestety.. zapomniałam dodac, ze w pobielu ok. 3 w nocy urzadzilismy sobie 'jaką to melodię':D powoli wszystko sie rozkręcało.Trzebnica, i polaczenie sie z pielgrzymką Wrocławską.tyyyleeeeeee luuudzii..kazdego dnia dzialo sie coś innego. pobudka ok. 4, w namiocie jak w zamrazalniku;] Lubska.. nie komentuje. najgorszy dzien w mozliwych na pilegrzymce. istna masakra! rozmowa toczaca sie miedzy mną a karolina:Srodek nocy

M: Karolina! mamy kaluze w namiocie!

K:jeszcze nie pływamy mozemy isc dalej spac

M:zoonkk..

Rano:

M: Karolina ja Cie nie chce od rana wkur*** ale masz portfel mokry

K: to nie jest smieszne, ja mam mokre pieniadze!

M: o kur..

Po zobaczeniu mokrych bagazy, miałysmy łzy w oczach.. na koniec porąbana piosenka : 'wyginam smialo cialo'

M: 'Karolina! gdzie masz buty?'

K: na dworze! o ku..!

masakra:/ no ale potem sie z tego max. zlewalysmy;] nie obylo sie tez od codziennej kłotni porannej:] poznałam wiele ludzi. miałam 2 pecherze:P no i problem z tą nogą. przeszłam cała. z pomoca innych. i tu chciałam podziekowac:

Karolinie: za to, ze tam ze mną byłas, za łach, za to, ze zawsze mogłam na Ciebie liczyc. za wkurzanie kubusia puchatka, za poranne kłotnie  'za kazdy dzien, za kazdy dzien. za nocy mrok , za nocy mrok, za radosc mą, za radosc mą..' ogromny Buziak;*

Fociu, Brzozy,Uaska: za to, ze tam byliscie. za łach, za chwile spedzone z wami. za to ,ze pomogliscie, kiedy bylo trudno. za calutką pilegrzymke. juz czekam na nastepna:) wielka buźka;*

Marta, Kaska, Magda:  z Nimi tez przezyłam wiele. 'jazdaaa!':*

Słomiaki: z pozoru nieciekawi kolesie. pozory myla! uwaga:D super bracia pilegrzymkowi:) do zobaczycha niedługoo:) do Wąsosza niedaleko:D :*

To i tak nie wszyscy;] gorka przeprosna? plakac mi sie chcialo.. nie wiem dlaczego. na widok tych wszstkich ludzi , ktorzy sie przepraszaja? moze.. no i to wtedy kubus puchatek nas wysmiał:Pnie dam rady tutaj wszystkiego napisac:) byly takze apele jasnogorskie, ktore dodawaly uroku tej całej pielgrzymki. 'Maryjoo królowo Pooollskiiii' . wywrotka w błoto, i w ogole inne przygody;] super było:) pomodliłam sie za Was. idac nie raz chciałam stanac i powiedziec 'nie! dalej nie ide! nie ma mowy' dałam rade.. chociaz niekiedy łzy napływały do oczy, chociaz nogi bolały,szczegolnie ta jedna, chociaz były pecherze, chociaz czabylo składac ten durny namiot, chociaz miałysmy powodź w namuiocie, chociaz gadałam przez sen czasem. to dałam rade! doszłam na Jasna górę i jestem z tego dumna.

Wróciłam:)

*margolcia* : :
04 września 2005, 12:20
Hej!Jestem przypadkowo na Twoim blogu,spoczko!Tez w tym roku byłam na pielgrzymce.Byłam z Wrocławskiej,tzn.z 11 z Namysłowa.Tam byl postój i msza.Tez mi sie strasznie podobało,byłam 1.raz i mysle ze na tym sie nie skończy.
ewulka
28 sierpnia 2005, 14:27
aaaha no niby fajjnie bylo
EdZia_A
22 sierpnia 2005, 18:37
oj..oj.. ojjj.. no to ładniee..;d

PS. domagam się POZDRoooo!!!!
blaster
20 sierpnia 2005, 22:17
2 raz;]
olinaaa
16 sierpnia 2005, 22:08
\'wyginam śmiało ciało\' nie jest durnowate to jast zajefakenbiste:P hhaha;) dałaś rade ziom i to sie liczy:) moze sie kiedys z Toba wybiore:P kto wie:P
lejdi
15 sierpnia 2005, 20:21
ej nie no mojjjj namioot:PP
Marta :D
15 sierpnia 2005, 12:41
Było super..:P Ale po pielgrzymce też może być ...JAZDA!!!! ;)))) pozdro
magducha!
14 sierpnia 2005, 21:08
:)
madzia ;]
14 sierpnia 2005, 15:34
szkoda ze jaa nie poszlaam ;/ napewno by byly jazdy ;D aa tam co to jest 400 czy ile wy tam km. szliscie ;D
BRZOZA
14 sierpnia 2005, 13:39
siostro kabelek prosze:P hehehe pozdrowienia od Służby Porządkowej;)
Pantercia
14 sierpnia 2005, 12:40
Wiesz ja niewiem jak to jest bo nigdy nie byłam na pielgrzymce ale na pewno trudno, wyrazy uznania dla Ciebie ze dałas rade...kto wie moze za rok i ja sie wybiore...pozdro
M@n!@
14 sierpnia 2005, 12:40
no to fajnie ze miłas takie przygody i ze sie fajnie bawiłas a to chyba najwazniejsze nie?:>...no pozdro :) pa :)
14 sierpnia 2005, 10:53
FAjnie...Fajnie...pozdrowiooonka dla wytrzymałej dziewczynki..buźka...paaaaaaaa;*
14 sierpnia 2005, 10:27
hmm... ciesze sie ze dobrze sie bawilas;]
P.S. Ja bym nie doszla:D
Buntown!czka
14 sierpnia 2005, 10:19
noo i fajniee ;D

Dodaj komentarz