czeee:))

dzisiaj wstaam zjadlam snidanko i poszlam na rynek....ludzi bylo od cholery;]]chwile posiedzialam na rynke i potem do domciu poszlam:)) po chwili kolezanka przyszla po mnie i na basen poszlam:)) woda normalnie legalnie cieplutenka.... nogi mnie teraz bolom jak cholera bo mnie na 3.80..boshe..myślaam za zabije tom osobe ...no ale ona niesety uciekla..nawet nie wiem kto to byl...ale to napefno ktosik z mojej klasy :PP no no moze mieńmy temat..jutro i pijutrze impra na karpiku..no chyba pójde ale niesety nie mam z kim:(( no ale napewno sie ktosik znajdzie:)) ja jush koncze: pozdrówka dla aneczki i jowici:))

<