fajny dzionek:))

hm hm hm wczoraj to bylo zjaebiscie...poszlam sobie na basenik a z basenu na impre kolo wiezy glogowskiej.....poznalam pare nowych osobek...niop ale tak ogolnie to bylo fajnie..jak wrocilam to dostalam opierdol .bo mialam wrocic o 22:30 a wrocilam godzine potem czyli o 23..niop niecala godzina spoźnienia..ale moim starym jush przeszlo, niop dzisiaj tez sie wybieramy na basenik z jowiciom:)) tylko jeszcze nie fiem czy ona pojdzie bo oa jeste chora ....we\iec nie fiem czy pojdzie .... oki to ja koncze...jak wroce to jeszcze tutaj cosik nagryzmole:))papaps:*****